poznaj samego siebie i zacznij żyć pełnią życia

środa, 17 marca 2010

Dlaczego czasami zachowujesz się „dziecinnie”? Część II

Niedojrzałość, a raczej niezaspokojenie potrzeb naszego Wewnętrznego Dziecka prowadzi nas do ciągłej tęsknoty za opieką rodzicielską i do szukania aprobaty u innych, bez której nie możemy podejmować ważnych decyzji przez większą część życia. Wiele dojrzałych kobiet i mężczyzn nadal posiada  w swoim wnętrzu bezbronne dziecko, które przejmuje nad nimi kontrolę w istotnych sytuacjach życiowych. Nie mogą oni tym samym sami decydować o sobie. Prowadzą życie osób zależnych od sytuacji  i od innych bardziej „ważnych” od nich autorytetów.

Bardzo często boimy się przyznać, że w ogóle Wewnętrzne Dziecko w nas istnieje!!! Przecież jestem dorosłą, poważną, odpowiedzialną osobą – może niektórzy powiedzą. Boisz się przyznać do istnienia wewnątrz Ciebie istoty smutnej, spłakanej, zastraszonej, zrozpaczonej, wściekłej, a jeżeli nawet zdajesz sobie sprawę z istnienia w Tobie takiej istoty, boisz się ją uwolnić. Może i słusznie, gdyż niekontrolowane zdanie się na żywioł może wywołać raczej katastrofalne skutki, niż doprowadzić do lepszego, szczęśliwego życia.

Nie zmienia  to jednak faktu, iż Twoje Wewnętrzne Dziecko może być przerażone i przepełnione bólem albo wściekłością. Świadomie nie chcesz odczuwać jakiegokolwiek z tych uczuć i ze wszystkich sił starasz się je tłumić. A może myślisz, że teraz  Twoim zadaniem jak jest bycie dorosłym? Nasze Wewnętrzne Dziecko chce natomiast uzdrowienia, uwolnienia od bólu i dlatego tak naprawdę niszczy Twoje życie domagając się zauważenia. Jeżeli Twoje Wewnętrzne Dziecko dominuje w Twojej psychice, sama nie możesz odpowiednio zająć się własnymi dziećmi, ani nawiązać prawdziwych dorosłych stosunków ze swoimi rodzicami, czy z partnerem.

Pozdrawiam Barbara Łukowiak

Ps. 
Czy chcesz wreszcie poczuć się dobrze? Poznaj tajemnicę jak odkryć swój prawdziwy potencjał i pozbyć się na zawsze negatywnych przekonań o sobie samej! Zobacz TUTAJ: http://poznajsamegosiebie.wszystkodlaciebie.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz